News: Jakubowski stawia na wygraną Legii, Kacprzak na remis

Jakubowski stawia na wygraną Legii, Kacprzak na remis

Emil Kopański

Źródło: Legia.Net

06.11.2014 14:08

(akt. 08.12.2018 07:31)

Już w czwartek wieczorem Legia Warszawa przed własną publicznością zmierzy się w rozgrywkach Ligi Europy z Metalistem Charków. Dla podopiecznych Henninga Berga będzie to szansa, aby zapewnić sobie awans do fazy pucharowej. O to, czy im się powiedzie, zapytaliśmy naszych ekspertów.

- Nie mam większych obaw co do dzisiejszego spotkania – przekonuje były reprezentant Polski, Ariel Jakubowski. – Legioniści już niejednokrotnie udowadniali, że w europejskich pucharach potrafią nie tyle grać w zachwycającym stylu, ile skutecznie. Bez Miroslava Radovicia będzie zdecydowanie trudniej, ale wierzę w ten zespół – dodaje. Nieco mniej optymizmu ma w sobie Jacek Kacprzak, uczestnik Ligi Mistrzów z Legią. – Fantastyczna seria Legii w Europie bardzo cieszy, ale kiedyś musi przyjść zadyszka. Myślę, że może wypaść właśnie na mecz z Metalistem. Na Ukrainie legioniści pokazali skuteczność, ale teraz sytuacja się nieco zmieniła. W zespole Legii zabraknie kluczowego piłkarza, jakim jest Miroslav Radović, a w Metaliście pojawi się wracający lider, czyli Cleiton Xavier. Stawiam na remis – mówi.


Ariel Jakubowski: Legia Warszawa – Metalist Charków – 1

Jacek Kacprzak: Legia Warszawa – Metalist Charków – X


- W meczu Sevilli ze Standardem Liege faworyta widzę w piłkarzach z Hiszpanii – mówi Jakubowski. – Grzesiek Krychowiak i spółka w Lidze Europy w tym sezonie nieco zawodzą, ale spotkanie z belgijskim zespołem może być kluczowe dla układu sił w tej grupie. Sevilla musi ten mecz wygrać. I wygra – uważa były reprezentant Polski. Jakubowskiemu wtóruje Kacprzak. – Własna publiczność, piłkarska złość po ligowej porażce, szansa na zdystansowanie rywala – to atuty hiszpańskiej jedenastki. Nie sądzę, aby Belgowie byli w stanie przeciwstawić się Sevilli na jej terenie, chociaż w Liege zespoły podzieliły się punktami. Tym razem będzie jednak inaczej – przekonuje.


Ariel Jakubowski: Sevilla FC – Standard de Liege – 1

Jacek Kacprzak: Sevilla FC – Standard de Liege – 1


- Nie spodziewałem się, że grupa I będzie aż tak wyrównana. Aż trzy zespoły mają po sześć punktów i walka toczyć się będzie do samego końca. W meczu z SSC Napoli z Young Boys Berno pachnie mi jednak zwycięstwem Włochów – opiniuje Jakubowski. – Co prawda drużyna ze Szwajcarii u siebie zwyciężyła 2:0, ale w Neapolu może dojść do swego rodzaju vendetty – mam nadzieję, że bezkrwawej – dodaje z uśmiechem. Podziału punktów spodziewa się natomiast Kacprzak. – Sytuacja w grupie jest bardzo interesująca. Drużyna z Włoch, mimo silnego składu, nie poradziła sobie na wyjeździe. Może to być ogromny zastrzyk pewności siebie dla Szwajcarów, dlatego uważam, że dziś dadzą z siebie wszystko i zdołają wywieźć z Neapolu jeden punkt – kończy.


Ariel Jakubowski: SSC Napoli – Young Boys Berno – 1

Jacek Kacprzak: SSC Napoli – Young Boys Berno - X

Polecamy

Komentarze (7)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.