News: Legia jeszcze raz zarobi na Bieliku

Bielik najbardziej łakomym kąskiem dla zachodnich klubów

Marcin Szymczyk

Źródło: Legia.Net

09.11.2014 10:36

(akt. 04.01.2019 12:34)

Dobra gra piłkarzy Legii w lidze i w europejskich pucharach przyciąga na trybuny naszego stadionu coraz więcej skautów. Zainteresowanie naszymi piłkarzami jest duże. Początkowo najwięcej zapytań było o Dossę Juniora, ale że ten leczy obecnie kontuzje więc i zainteresowanie zmalało. Później zachwyt wzbudzał Michał Żyro o którego pytały kluby z Anglii i Niemiec. Na finiszu rundy jesiennej to jednak nie oni wzbudzają największe zainteresowanie zachodnich klubów. Kto wiec jest tym zawodnikiem? Zaskoczenie – 16-letni Krystian Bielik!

Ten młody chłopak przyszedł do Legii latem, pod koniec czerwca podpisał kontrakt, zaś pierwszy trening przy Łazienkowskiej odbył na początku lipca, od razu z pierwszą drużyną. Jak na swoje młode lata ma niesamowite warunki fizyczne – mierzy 189 centymetrów, waży 79 kilogramów. - Cieszę się z takiego wzrostu, jaki mam. Pomaga mi na pozycji, na jakiej występuję. Ale moim marzeniem, jednym z wielu, jest to by już więcej nie urosnąć. Jeśli przybędzie mi centymetr to nie będzie źle, ale gdy dojdą 3-4 centymetry to może różnie wpłynąć na mnie, na koordynację. Zobaczymy, co czas przyniesie, ale mam nadzieję na definitywny stop – mówił nie tak dawno w rozmowie z Legia.Net.


To właśnie wiek, warunki fizyczne oraz to, co już sobą prezentuje przyciąga zachodnie kluby. Legionista był oglądany w debiucie z Koroną oraz w spotkaniach kadry do lat 17. z Estonią, Liechtensteinem i Gruzją. We wszystkich tych meczach wypadł dobrze, a jego nazwisko trafiło do notesów skautów. Wrażenie robi tez CV Bielika, który na pozycji defensywnego pomocnika należy do najlepszych w kraju wśród juniorów. Jest jednym z filarów kadry prowadzonej przez trenera Roberta Wójcika, a w zeszłym sezonie .zdobył z "Kolejorzem" mistrzostwo Polski juniorów młodszych.


Dlatego to Bielik jest dziś najbardziej łakomych kąskiem dla wielu drużyn. Już dziś przedstawiciele klubów z Anglii, Niemiec i Włoch nie tylko wypytują o legionistę, ale chcą go z naszego klubu wykupić. Tyle, że władze Legii nie chcą się już teraz pozbywać młodego piłkarza. Wszyscy są przekonani, że w przyszłości będzie na nim można zarobić jeszcze więcej. Jak to się wszystko potoczy? Przekonamy się wkrótce. – Nie pieniądze są teraz dla mnie najważniejsze, ale rozwój – mówił nie tak dawno Bielik.

Polecamy

Komentarze (32)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.