News: Maciej Skorża: Rapid będzie nas chciał zepchnąć do obrony

Maciej Skorża: Rapid będzie nas chciał zepchnąć do obrony

Piotr Kamieniecki

Źródło: Legia.Net

02.11.2011 16:35

(akt. 12.12.2018 19:00)

<p class="MsoNormal"><span>- Nie jest tak, że nie mamy problemów. Im bliżej końca rundy jesiennej to jest ich więcej, ale zawodnicy dzielnie sobie radzą. Myślę, że Rapid w Warszawie zagra jeszcze agresywniej. Nasz rywal nie mógł u siebie wejść w rytm meczowy. Jutro spodziewam się, że ekipa z Rumunii będzie chciała nas zepchnąć do obrony. Uczymy się i wyciągamy wnioski – nie będziemy chcieli dopuścić do takiej sytuacji. Będziemy chcieli uniknąć błędów z przeszłości - mówił przed potyczką z Rapidem Bukareszt, trener Legii, Maciej Skorża. </span></p>

- Do pełnej dyspozycji wrócił Dickson Choto, z czego się cieszę. Z treningów wyłączony jest Manu i Tomasz Kiełbowicz, którzy nie będą brani pod uwagę. Mam kłopot bogactwa, ale to dobrze. Drugą stroną medalu jest to, że jeden z naszych dobrych obrońców nie zmieści  się nawet na ławce. Mamy jesień i coraz łatwiej o kontuzję, więc cieszę się, że całą kadra jest w wysokiej dyspozycji. Nie zamierzam nakładać presji na drużynę. Dużym atutem jest nasza publiczność. Chcę wygrać, ale o ewentualnym awansie będziemy myśleć po spotkaniu.


- Gatunkowo podobnym spotkaniem do jutrzejszego była potyczka Legii z Szachtarem. Chcę żebyśmy kontrolowali ten mecz i nie dawali się zepchnąć do defensywy. Ważne będzie też długie posiadanie piłki. W Poznaniu nie byliśmy w najlepszej formie, a jednak nie pękliśmy i dzięki charakterowi wywieźliśmy punkt. Chcę żebyśmy pokazywali się z dobrej strony, niezależnie od wyniku. Wiem, że zawodnicy nie dopuszczą do braku koncentracji po takim blamażu jak ten z Podbeksidziem. Nie spotka nas już pojedynek, który przegramy w szatni.


- Nie chcę mówić o słabych stronach Rapidu. Należy za to pochwalić świetną organizację gry. Można też wyróżnić Cipriana Daeca czy doświadczonego Daniela Pancu. Warto też zwrócić uwagę na ich skrzydłowych. Przeciwko nam zagra pewnie Danut Coman. Rezerwowy bramkarz zdaniem Jacka Magiery również prezentował się nieźle. Czwartkowy mecz może dać nam awans, ale nie musi...


- Nie ma u nas sprawy przetrenowania. Wyniki badań są w normie. Cała ekipa najbliższe mecze powinna wytrzymać w dobrym tempie i bez kłopotów. Nie ma różnicy czy gramy u siebie czy na wyjeździe. W stolicy osiągaliśmy wyniki, które nas satysfakcjonowały. Remisy z Gaziantepsporem, Spartakiem czy wygrana z Hapoelem były korzystne. Trochę humorystycznie zakładam, że jutro nie przegramy. Istotnym czynnikiem będzie doping, który pomoże nam dominować na boisku.


- Dusan Kuciak jest naszą ogromną podporą, jednak cały zespół poprawił grę w defensywie. Miro Radović też wykonuje czarną robotę z tyłu. To cieszy, że ci piłkarze nauczyli się takich elementów. Przy karze dla Rado nie brałem pod uwagę jego postępów (śmiech).

Polecamy

Komentarze (8)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.