News: Jan Urban: Nie czujemy się słabsi

Jan Urban: Nie czujemy się słabsi

Piotr Kamieniecki

Źródło: Legia.Net

06.11.2013 16:57

(akt. 09.12.2018 03:56)

- W czwartek czeka nas mecz o wszystko. Niezależnie od tego co będzie się działo w grupie, będziemy walczyli o punkty do drużynowego rankingu UEFA, bo to ważna sprawa dla polskiej piłki. Trabzonspor nie musi się na nas rzucać, a może spokojnie kontrolować mecz. Turcy na ogół nie wychodzą z pressingiem poza swoją połowę więc będziemy musieli grać atakiem pozycyjnym – musimy liczyć na szybkich skrzydłowych. Gdybyśmy wygrywali to zobaczymy agresję w grze gości – stwierdził Jan Urban przed pojedynkiem z Trabzonsporem.

- Nie jestem zwolennikiem szastania zdrowiem zawodników na siłę. Sądzę, że nie będziemy mogli skorzystać z Ivicy Vrdoljaka i Łukasza Brozia. Zobaczymy, może na ławce usiądzie Inaki Astiz, który dobrze się czuje i ma za sobą 45 minut spotkania w rezerwach.  Wszyscy palą się do gry, szczególnie jak ktoś ma kłopoty z paluszkiem. Kilka kwestii będzie jasne dopiero przed meczem.


- Bardzo chcemy zdobyć pierwszą bramkę i pierwsze punkty w Lidze Europy, bo wszyscy nam o tym przypominają. Poznaliśmy już przeciwników i nie czujemy się od nich słabsi. Nie interesują nas inne spotkania, bo niesamowicie – z różnych względów – potrzebujemy punktów w pucharach. To dałoby także pewność drużynie.


- Ostatnio Olcan Adin strzela bramki, a w dobrej formie był Paulo Henrique. Ze składu wypadł Erdogan,  bo doznał kontuzji w ostatnim spotkaniu. Brakuje im stopera, który grał w ostatnich spotkaniach. Trabzonspor nie ma większych kłopotów ze składem.


- Nie sądzę, żeby piłkarze z Ekstraklasy mieli kłopoty z załapaniem się do reprezentacji. Rafał Leszczyński dostał powołanie po to, żeby chłopak wiedział, że jest obserwowany, ale wiele takich przypadków nie będzie. Trudno mi mówić o nominacjach Adama Nawałki, bo to mój kumpel. Trudno powiedzieć jaki ma plan na kadrę. Czasu do pierwszego spotkania o punkty jest dużo, ale tak naprawdę jest go mało – to tylko kilka sparingów. Gdybym był na jego miejscu, też bym sobie wyobrażał podstawową, wyjściową jedenastkę. 

Polecamy

Komentarze (42)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.