Grano dzisiaj (30.03). Derby stolicy

Ostatni raz Legia grała 30 marca w sezonie 2012/13. Wówczas wygrała 2:1 w spotkaniu ligowym przy Konwiktorskiej z Polonią Warszawa. Gole w barwach "Wojskowych" strzelili Danijel Ljuboja oraz Dominik Furman, który w końcówce zapewnił trzy punkty. "Furmi" wykończył dośrodkowanie Ivicy Vrdoljaka (kapitan drużyny) i skutecznie główkował. Radość po ostatnim gwizdku sędziego Pawła Gila była ogromna. Fotoreportaże dostępne są TUTAJ, TU i TU. 

ZNAKOMITA OPRAWA

W sezonie 2011/12 Legia pod kierownictwem trenera Macieja Skorży spotkała się z Wisłą w Krakowie prowadzoną przez Michała Probierza. Kibice "Wojskowych" przygotowali znakomitą oprawę pod hasłem "Legia, klub nad Wisłą". W meczu gole nie padły, spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem. Stołeczna drużyna kończyła mecz w dziewięciu – czerwonymi kartkami ukarani zostali Janusz Gol oraz Artur Jędrzejczyk. Fotoreportaż dostępny jest TUTAJ.

– Wywalczyliśmy punkt w dramatycznych okolicznościach. Teoretycznie możemy być zadowoleni, ale bardzo chcieliśmy wygrać. Trzy punkty były dla nas niezbędne. Wisła zagrała dobre spotkanie, ale liczyłem, że zagrozimy rywalom kontratakami. Świetne sytuacje mieli Miroslav Radović i Rafał Wolski. Mówiłem piłkarzom, że musimy pierwsi strzelić tu gola, jeśli chcemy myśleć o wygranej. Niestety nie udało się (…), straciliśmy dwa punkty – powiedział trener Skorża.

WYGRANA Z KORONĄ

Równo 16 lat temu "Wojskowi" pokonali u siebie 2:0 Koronę Kielce w Ekstraklasie po bramkach Takesure'a Chinyamy i Rogera Guerreiro (zdjęcia W TYM MIEJSCU). – Trudno mi wytłumaczyć, dlaczego tak dużo nas kosztowało "wejście" w mecz. W pierwszej połowie mieliśmy troszkę szczęścia, bo Korona miała dobre sytuacje, by strzelić gola. Miałem takie wrażenie podczas spotkania, że drużyna, która pierwsza zdobędzie bramkę, wygra – powiedział ówczesny trener Legii, Jan Urban. 

EMOCJE

Sporo emocji 30 marca działo się w 2002 roku. Legioniści zremisowali w Katowicach z GKS-em (3:3) w rozgrywkach ligowych. Przyjezdni prowadzili różnicą dwóch bramek za sprawą Cezarego Kucharskiego oraz Sylwestra Czereszewskiego, ale rywale zdołali wyrównać, a następnie wyjść na prowadzenie. Ostatniego gola w meczu strzelił Stanko Svitlica.

POGROM

Warto wspomnieć też wygraną Legii z Pogonią w sezonie 1995/96. Warszawiacy zwyciężyli przy Łazienkowskiej 5:0. Strzelanie rozpoczął kapitan zespołu, Leszek Pisz. Kolejne trafienia były dziełem Krzysztofa Ratajczyka, Grzegorza Lewandowskiego, Jerzego Podbrożnego i Tomasza Wieszczyckiego.

Ogółem 30 marca Legia 4-krotnie wygrała, 6 razy remisowała i poniosła 2 porażki.